Tapsterzy

Dlaczego nasi Tapsterzy zbierają chmiel Saaz?

1 min. reading

Podróż do korzeni Pilsnera Urquella to dla naszych Tapsterów jedno z ważniejszych doświadczeń. To właśnie tam uczą się, jak zbierać chmiel Saaz. A to znacznie cięższe, niż się może wydawać!

Wszystko zaczyna się od przyjazdu Tapsterów do czeskiej wioski Stekník, w której chmiel Saaz rozpoczyna swoją wędrówkę od soczyście zielonych winorośli wprost do kufla Pilsnera Urquella.

W tym roku gościliśmy Tapsterów z całego świata, w tym z Węgrzech, Polski, Rumunii, Tajwanu i Japonii. Choć pracowali ciężko, bawili się przy tym znakomicie!

Kiedy chmiel dojrzeje, kombajny objeżdżają pola, zbierając go do przyczep. Następnie szyszki transportujemy do przetwórni, gdzie są oddzielane od liści i łodyg. Potem zostaje już tylko powolne suszenie, pakowanie i przewóz do browaru.

Oczywiście, moglibyśmy to wszystko zrobić maszynowo, ale lubimy dawać Tapsterom okazję do praktycznego poznania składników naszego piwa. Oni z kolei chętnie podejmują to wyzwanie – nie straszne im są nawet upalne temperatury! Uwielbiają przyglądać się chmielowi z bliska i czuć ten kwiatowy, nieco cytrusowy aromat, który dobrze kojarzą z Pilsnerem Urquellem. (Szczegółowe informacje na temat tego roku znajdziecie tutaj)

"Pogoda była w tym roku wyjątkowo gorąca, dlatego Tapsterzy zrywali dojrzałe szyszki chmielu w pocie czoła. Był to bardzo owocny czas, podczas którego wszyscy nauczyli się sporo o warzeniu – a aromat chmielu Saaz potrafił naprawdę zaskoczyć!"

Kwasy i oleje w chmielowych kwiatach są kluczowymi składnikami naszego piwa. Właśnie dlatego podczas warzenia Pilsnera Urquella chmiel Saaz dodajemy aż trzykrotnie – najpierw dla piwnej goryczki, potem dla aromatu.

Ale by dowiedzieć się o tym wszystkim, nie potrzebny jest żaden artykuł! Wystarczy podpytać zaprzyjaźnionego Tapstera!

related-articles